JOANNA WÓJCIK
poetka...malarka..ilustratorka...
CO NOWEGO
Witam Serdecznie....
W krainie moich słów malowanych piórem i pędzlem...mam nadzieję ,że się wygodnie tu czujecie...coś dla ducha i serca dla siebie odnajdziecie..bardzom rada...i sercem dziękuję Wszystkim kto tu zawita nawet przez przypadek i Tobie Magdalenko za czas i cierpliwośc i stronki zbudowanie...
Tutaj odnajdziecie to co w danej chwili u mnie ...moje kolorowe światy emocji.....Zapraszam !
Witam....gra" męsko-damska"
Tak się zastanawiam...czy patent na myślenie to tylko domena mężczyzn?....
Od zarania dziejów to mężczyzna był"siłą wykonawczą" a nie stroną decyzyjną.Realizowali plany a nie tworzyli je...no taka prawda...w końcu to kobieta jest"szyją"....a Panowie no cóż..."gonili króliczka"..no o czymś to świadczy, że ciągle uciekał:)plany ,zasadzki i owszem ale na mamuta a nie myślące stworzenie...KOBIETĘ...
po mimo nie zawsze udanych łowów my zawsze cierpliwie czekamy i Was Kochamy ...bo w skrajnych emocjach budzą się w was supermeni...tylko kryptonitu wam brak:)......ale jak wszędzie i w tej grze są wyjątki;))
....co Wy o tym sądzicie?
" Nie wierz swym oczom szepnął wiatr ...Jeśli Kochasz sercem patrz....."
..... Iście Afrykańska spiekota ...a w prognozie pogody pokazują kotka..... Co kotek ma wspólnego z tym upałem...kotki i kotki....czyżby to żywot słodki...a rzeka płynie i nie pełna mleka....a skorupki wyrzucone ..no i kto mnie pocałuje.....z tego upału pisze mi się głupotka..... MRRRRR....pewnie brak mi kotka....hmmm.....
"Noc i dzień"
W ciemnej poświecie u skraju lasu
spotkał noc dzień
budzący się kroplami rosy
i śpiewem ptaków
w cieple poranka pasteli barwie
we mgle odziana
pod jej urokiem noc
choć zaspana
tuli ramieniem dzień już
od rana i w delikatnym cieple
zrodziła się tęsknota
która tylko tych dwoje łączy
w ciepłym uścisku
o zmierzchu i o poranku
a tak w dwie drogi ruszają samotne
dzień w blasku słonka
noc w zimnym księżyca blasku
cdn...
ten wiersz z dedykacją dla szalonej Magdalenki..mojej administratorki stronki....i tak będzie jak w zapowiedzi..ciąg dalszy nastąpi...
Joanna Wójcik(Śnieżko)
na lini horyzontu
gdzie zanika blask słońca
delikatnie gładzi noc
błądzące promienie
wzdycha podmuchem i woła
dniu tęsknię do Ciebie
weź mnie w ramiona
otul
kolorem łanów
subtelnością kwiatowych płatków
zatrzymaj się na chwilę
zapłonęło niebo jasnym promieniem
podrywając smutne nocy spojrzenie
gwałtownym podmuchem wiatru
pocałunek dzień śle
tęskniącym nieba brzmieniem
w dotyku ust spragnionych miłości
tych dwoje
przeszyło błyskawicą
nieba sklepienie
wiatr tęsknie zawodzi
fal gwałtownym szumem
deszczu strumieniem
budząc zgubione
we mgle ludźkie sumienie
i zaskoczone oczy....
c.d.....:).
cd....
kliknij
© 2012 by Magdalena